aktualności
Turystyka wędkarska – szansa na rozwój regionu
13.10.2011
Profesjonalną organizacją wypoczynku dla wędkarzy, a także dla ich rodzin, zajmuje się w Polsce niewiele firm, aczkolwiek z roku na rok pojawia się ich coraz więcej. Wciąż jednak łatwiej wyjechać na drugi koniec świata, aniżeli w zorganizowany sposób zapewnić sobie wędkarskie wczasy w Polsce.

Na polskich stronach internetowych łatwo znaleźć portale zajmujące się tematyką wędkarską, zawierające niezliczone porady dla wędkarzy, zarówno tych doświadczonych, jak i początkujących. Portale te spełniają także inną funkcję – są miejscem „spotkań bratnich dusz”, to właśnie tu wędkarze wymieniają się doświadczeniami, opisują swoje metody połowu ryb czy wykonywania poszczególnych przynęt. Coraz częściej portale te są również miejscem, za którego pośrednictwem wędkarze zawierają nowe znajomości „wędkarskie”, co nierzadko skutkuje wspólnymi wyprawami nad wodę i przyjaźniami na całe życie. W tym miejscu pojawia się znowu pytanie o zorganizowaną turystykę wędkarską. Wędkarze często zmuszeni są planować i realizować swoje wyprawy samodzielnie, ponieważ polscy touroperatorzy wolą zajmować się organizowaniem wędkarskich wypraw za granicę, często do bardzo odległych zakątków świata, na Alaskę, Florydę, do Tajlandii, Mongolii, na Kamczatkę, i nie stanowi to większego problemu, oczywiście przy odpowiednich zasobach finansowych samych zainteresowanych. Gdy jednak chodzi o zorganizowanie wędkarskich wczasów nad „dobrą wodą” w Polsce, polscy organizatorzy imprez turystycznych mają bardzo mało do zaoferowania, często nic.
Wynika to najprawdopodobniej z faktu, że nawet sami gospodarze wód nie czują jeszcze, jakim interesem może być organizacja wędkarskiego wypoczynku i jakie korzyści mogliby osiągnąć przy odrobinie zaangażowania, tym bardziej, że Polska jako kraj ma potencjał, który można by wykorzystać. Potrzebny jest ktoś, kto potrafiłby stworzyć pełny pakiet usług dla wędkarzy i ich rodzin (przejazd, zakwaterowanie, wyżywienie, zapewnienie atrakcji dla dzieci, itd.). Tak niewiele, ale jak się okazuje, na polskie warunki, zbyt wiele.
Jedną z rzek, mających ogromny potencjał, jest Dunajec, jedyna taka, niepowtarzalna górska rzeka w Polsce.
Po wielu namowach wędkarzy, władze okręgu PZW Nowy Sącz w 2008 roku utworzyły na odcinku rzeki Dunajec, od ujścia potoku Krośniczanka do ujścia potoku Ochotnica, łowisko specjalne Dunajec. Ten fragment rzeki to bardzo malowniczy i jeden z najatrakcyjniejszych terenów dla uprawiania wędkarstwa muchowego. Obowiązują tu szczególne zasady połowu, określone odmiennymi przepisami. Są to m.in. obowiązek wykupienia licencji na połów (dziennej lub rocznej), a także przestrzeganie zasady połowu „No Kill”. Ograniczenie sprzedawanych licencji na dany odcinek pozwala gospodarzowi łowiska na zapewnienie wędkarzom komfortu, ciszy i bardzo często braku konkurencji ze strony innych łowiących.
Odcinek jest intensywnie zarybiany, co zwiększa szanse na złowienie dorodnego okazu. Dzienna licencja na połów, tzw. dniówka kosztuje 60zł, więc stosunkowo nie mało. Z uwagi na to wędkarze, odwiedzający ten odcinek, odnoszą wiele łowieckich sukcesów w postaci okazałych ryb. Pomimo „uzdrowienia” Dunajca, dzięki utworzeniu Os-u, wciąż niewielu wędkarzy z zagranicy go odwiedza. Spowodowane jest to źle zorganizowanym marketingiem. Oczywiście odwiedzają nas Włosi, Niemcy, Belgowie, Francuzi, Anglicy, lecz w większości są to zaprzyjaźnieni wędkarze lub też osoby, które przyjeżdżają na własną rękę. Aby można było w 100% czerpać korzyści, jakie daje łowisko specjalne Dunajec, musimy go należycie reklamować. Odcinek rzeki San, na którym znajduje się podobne łowisko powinien być tu przykładem dobrej gospodarki.
Rozsądnie przeprowadzona promocja gwarantuje wzrost zainteresowania tym obszarem, a ruch turystyczny staje się znaczącym źródłem dochodów lokalnych i wpływa na zmniejszenie bezrobocia także w innych sektorach gospodarki (handel, usługi, transport, budownictwo). Świadomy, profesjonalnie prowadzony rozwój wędkarstwa jako produktu turystycznego oraz specjalizacja w zakresie pobytów wędkarskich ma szanse kreowania .
Podobnie rzecz ma się, jeśli chodzi o ciągle powstające nowe gospodarstwa agroturystyczne, które już na stałe zagościły w krajobrazie regionów o wysokich walorach przyrodniczych i turystycznych. Tego typu gospodarstwa oprócz zaspokajania najbardziej podstawowych potrzeb turystów, czyli miejsc noclegowych i wyżywienia, oferują swoim klientom bardzo szerokie spektrum atrakcji turystyczno – rekreacyjnych, takich jak: regionalna kuchnia, zdrowa, ekologiczna żywność, walory przyrodnicze i turystyczne regionu, możliwość aktywnego wypoczynku (jazda konna, ścieżki rowerowe, spływy kajakowe, itp.), poznanie uroków i zwyczajów życia na wsi oraz, co najistotniejsze, coraz częściej powstają z myślą o turystach będących równocześnie wędkarzami.
Od redakcji: zapraszamy na stronę http://www.przyjacieledunajca.pl/
Krzysztof Czyż Klub Przyjaciół Dunajca
komentarze
reklama
najnowsze ogłoszenia
- Do sprzedania RATRAK BISON X PARK
- Narty Atomic
- Kask narciarki Salomon
- Narty SALOMON ENDURO 84
- Kupie narty skiturowe
już wkróce
-
19 06.2025
-
20 06.2025
-
29 06.2025
reklama
dołącz do nas