aktualności

Niech żyje fikcja

11.11.2010

Na boisku przy szkole podstawowej spędziliśmy swoje dzieciństwo.Kuba, Michał, Sebastian, Darek, Jarek, Piotrek, Bartek, Wojtek,  Rajmund, Ola, Dominika, Magda …., to tylko niektóre imiona dzieciaków, które w latach 90’ spędzały nieraz całe dnie na asfaltowym boisku przy „pienińskiej”

Godzinami graliśmy w auto-stop, beki, czasem udało się rozłożyć siatkę do tenisa, ktoś załatwił piłkę do kosza.

Rozbite kolana, zniszczone buty to były widoczne znaki naszego „związania” z asfaltem.

Raz na jakiś czas, sami odmalowywaliśmy linie i bramki.

Jak przyjeżdżała kolonia, czy dzieciaki z oazy mieszkały w szkole, toczyliśmy z nimi zacięte boje o każdą piłkę i o miejsca na boisku.

W zimie „starsi” koledzy zalewali boisko wodą, tworząc lodowisko. Łyżwy to już było coś. 

Po nartach na Toporzyskowie, jabłuszku koło Ośrodka Zdrowia , dzieciaki wskakiwały na lód. Często  walka tym razem o krążek kończyła się płaczem, czy podbitym okiem.

Dzisiaj boisko przy ulicy Pienińskiej to „ zona” , strefa zamknięta. 

Odwiedziłem to miejsce w ostatnią niedzielę, zamknięta klatka . Brak jakiejkolwiek informacji , gdzie można znaleźć klucz do otwarcia tego cuda.

Po zajęciach lekcyjnych życie tutaj zamiera.

Boisko wielofunkcyjne kosztowało 388.292, 73 zł.

 

 Niech żyje fikcja !!!!!!

Jakub Dyda
Więcej na temat: fikcja boisko
reklama
komentarze
reklama
najnowsze ogłoszenia
już wkróce
  • 29 04.2024
  • 01 05.2024
  • 03 06.2024
  • 30 06.2024
  • 30 06.2024
reklama
dołącz do nas