aktualności

IV liga: Lubań lepszy w derbach i nadal liderem

02.05.2016

W 22 kolejce spotkań grupy wschodniej IV ligi piłkarze Lubania Maniowy pokonali w podhalańskiego rywala LKS Szaflary 2:0 i nadal zajmują pierwsze miejsce w tabeli.

Gospodarzy, chociaż nie zagrali jakiegoś super meczu to pewnie pokonali lokalnego rywala, który wszakże broni się przed spadkiem. Lubań obie bramki zdobył po klasycznych kontratakach W obu przypadkach finalizował je uderzeniami głową jak zwykle w takich sytuacjach skuteczny Sylwester Kurnyta, przypomnijmy onegdaj król strzelców wtedy jeszcze jedno grupowej IV ligi. W pierwszym przypadku w 32 min z prawej strony dogrywał mu Jakub Nowak, w drugim w 72 min tym razem z lewej strony, zagrywał Mateusz Firek. Zaraz po drugim trafieniu maniowianie wykonali symboliczną kołyskę, dedykując bramkę świeżo upieczonemu tatusiowi, Krzysztofowi Czubiakowi. W końcówce Lubań mógł dorzucić trzecią bramkę. W 86 min potężne uderzenie z linii pola karnego Artura Jandury zatrzymało się na poprzeczce. W 89 min przed szansą stanął Damian Firek. Pierwszy jego strzał z najbliższej odległości odbił Jakub Nykaza, a dobitka poszybowała wysoko nad poprzeczką. Już w doliczonym czasie gry to szaflarzanie stanęli przed okazją na zdobycie bramki honorowej. Świetnie zachował się jednak w bramce Lubania Artur Świerad, który najpierw wybronił uderzenie z rzutu wolnego Jana Stanczaka, a następnie dobitkę z najbliższej odległości Macieja Stramy.

- Zabrakło nam dzisiaj charakteru. Mimo wszystko uważam że remis byłby wynikiem najbardziej sprawiedliwym – ocenił trener Szaflar, Stanisław Budzyk.

- Moim zdaniem wygraliśmy jak najbardziej zasłużenie. Rywale poza tą sytuacją w samej końcówce nie zagrozili naszej bramce. To była jednak konsekwencja naszej zdyscyplinowanej gry w defensywie. Mieliśmy pomysł na to spotkanie i realizowaliśmy go przez pełne 90 minut. Byliśmy przede wszystkim cierpliwi. Gole zdobyliśmy po wyćwiczonych schematach. Pod względem taktycznym to było jedno z najlepszych naszych spotkań w tym sezonie – przyznał trener Lubania, Łukasz Biernacki.
 

Lubań Maniowy – LKS Szaflary 2:0 (1:0)
1:0 Kurnyta 32, 
2:0 Kurnyta 72.

Lubań: Świerad – Migacz, D. Firek, Górecki, Młynarczyk – Karkula (57 Gołdyn), Ziemianek (69 Jandura), Nowak, Kołodziej, M. Firek – S. Kurnyta ŻK.
Szaflary: Nykaza – Stanczak, Strama, D. Antolak, Hajnos ŻK (60 Dudzik) – R. Antolak (75 Bielański), Jarząbek, F. Kamiński, Gogolak – Maciaś, Baboń (86 Zubek).

Tekst Ryb - sportowepodhale.pl
Op.JD

reklama
komentarze
reklama
najnowsze ogłoszenia
już wkróce
  • 03 06.2024
  • 30 06.2024
  • 30 06.2024
reklama
dołącz do nas