aktualności

V liga: Festiwal bramek w Szczawnicy

09.05.2016

W meczu 23 kolejki nowosądeckiej okręgówki (V liga) widzowie w Szczawnicy zobaczyli festiwal bramek. Jarmuta zremisowała 4:4.

Już na początku spotkania obrońcy Jarmuty kompletnie zaspali i pozwolili Kozubowi na wyjście na czystą pozycję, który takiej okazji nie zaprzepaścił. Piłkarze Jarmuty obudzili się z letargu ale wyrównującą bramkę zdobyli w zamieszaniu podbramkowym w którym Mrówka po przejęciu piłki kiwnął bramkarza i wpakował futbolówkę do pustej bramki. Dwie minuty później gospodarze już prowadzili. Szybką i składną kontrę sfinalizował ponownie Mrówka. Później aż do 40 minuty na boisku nic ciekawego się nie działo. Wtedy jednak doszło w szeregach gospodarzy do nieporozumienia bramkarza z obrońcami, które skrzętnie wykorzystał Cetnarowski. Co więcej w 42 minucie bramkarz Jarmuty odbił piłkę przed siebie, która pewnie wyszła by poza boisko a z dobitką zdążył znowu Cetnarowski. To nie był najlepszy mecz bramkarza gospodarzy Bobaka, bowiem w 57 minucie zamiast wybić piłkę w pole wprowadził ją do swego pola karnego i tam futbolówkę wyłuskał mu Kozub pakując piłkę nieuchronnie do siatki. Widmo przegranej zajrzało szczawniczanom w oczy. Jednak w 61 minucie po akcji braci Jacka i Marcina Pietrzaków ten drugi wyłożył piłkę wprowadzonemu Kolasie a były piłkarz Huraganu wpakował futbolówkę praktycznie do pustej bramki. Nadal jednak prowadzili goście. Gospodarze w kocówce grali już na tzw. „aferę”. I udało się im. W doliczonym czasie gry Diop w olbrzymim zamieszaniu wepchnął piłkę do siatki.

 Ten mecz mogę skomentować tylko w ten sposób, że był to festiwal naszych błędów i pomyłek. Sprezentowaliśmy drużynie gości wszystkie cztery bramki. Na szczęście w doliczonym czasie gry udało się nam doprowadzić do remisu i tylko to nieco łagodzi ocenę naszej gry w tym spotkaniu - podsumował mecz grający trener Jarmuty Jacek Pietrzak.
 

Jrmuta Kolex Szczawnica – Ogniwo Piwniczna 4:4 (2:3)
0:1 Kozub 12, 
1:1 Mrówka 22, 
2:1 Mrówka 24, 
2:2 Cetnarowski 40, 
2:3 Cetnarowski 42,
2:4 Kozub 57, 
3:4 Kolasa 61, 
4:4 Diop 90+1.

Sędziował: Kamil Sobczak z Limanowej. 
Widzów 200.

Jarmuta: Bobak – Diop, Mlak, Słowik, Latawiec (55 Ł. Wiercioch), Ojrzanowski, M. Pietrzak, Ciesielka (75 Salamon), Mastalski (55 Kolasa), J. Pietrzak, Mrówka.
Ogniwo: Matiaszek – Sekuła (26 Kożuch), Dziedzina ŻK, ŻK, 90 CZK, Malik, Cetnarowski, Izworski, Lizoń (65 Wnęk), Sajdak, Chomik ŻK, Kozub, Dropek. 

Tekst Ryb
Zdjęcia: Wojtek (Rzusto)

Op.JD

reklama
komentarze
reklama
najnowsze ogłoszenia
już wkróce
  • 03 06.2024
  • 30 06.2024
  • 30 06.2024
reklama
dołącz do nas