Mistrzowie Podhala trenują w Szczawnicy

Pod koniec maja na basenie w Nowym Targu odbyła się piąta i zarazem ostatnia edycja zawodów dla dzieci i młodzieży wyłaniająca najlepszych pływaków Podhala. Czworo wychowanków szczawnickiej szkółki pływackiej Mountain Touch stanęło na podium!

Szkółka pływacka działa w Szczawnicy od 2009 roku, a instruktorzy prowadzą zajęcia dla dzieci w różnym wieku i na różnych poziomach zaawansowania. Ci, którzy rozpoczęli swoją przygodę z pływaniem 5-6 lat temu, w tej chwili mogą się pochwalić wieloma medalami zdobytymi nie tylko na zawodach powiatowych, ale również regionalnych.
 
Jak trenują najlepsi?
Na cotygodniowe treningi pływackie do Szczawnicy przyjeżdżają dzieci z wielu okolicznych miejscowości – tych bliższych jak Jaworki czy Krościenko, ale również z Ochotnicy, Tylmanowej, Kluszkowców czy Maniowy. Poziom rośnie z roku na rok, a najlepsi na zajęciach w grupie „ELITA” pokonują na basenie nawet 2000-2500 metrów i regularnie biorą udział w zawodach odbywających się w okolicy, na których zazwyczaj stają na podium. Rodzice z Kluszkowców, Frydmana, czy miejscowości Maniowy przywożą swoje dzieci do Szczawnicy, choć mieszkają w zasadzie w takiej samej odległości od Nowego Targu, w którym można trenować na pełnowymiarowym basenie, a którego w Szczawnicy zdecydowanie brakuje.
 
Historie mistrzów

Kilka lat temu mogliśmy usłyszeć historie sukcesów naszych olimpijczyków - Leszka Blanika, Pawła Fajdka czy Zbigniewa Bródki, którzy latami trenowali w warunkach wymagających olbrzymiej determinacji, żeby w ogóle pozostać przy uprawianiu sportu, nie mówiąc o osiąganiu sukcesów. Są to opowieści bardzo inspirujące, tylko mało kto miałby tyle woli walki, żeby w pewnym momencie nie powiedzieć: „dość”. W mniejszej skali, ale podobnie możemy dzisiaj spojrzeć na sukcesy pływaków ze szczawnickiej szkółki. Dzieciaki trenują na 16-metrowym płytkim basenie, a ścigają się na 25-metrowym. Na treningach, ze względu na niewielką głębokość basenu, nie są w stanie ani skakać do wody na główkę, ani robić nawrotów na ścianie – czyli w ogóle nie mają możliwości dopracowywać swoich umiejętności w bardzo ważnych elementach technicznych. Poza tym długość basenu mniejsza o 9 metrów sprawia, że na dłuższym dystansie brakuje im wytrzymałości – w końcu na treningu po 16 metrach zawsze jest ściana i można złapać sekundę przerwy na dodatkowy oddech. Na zawodach niestety na każdej prostej do wykonania pozostaje jeszcze kilka ruchów. Tym sposobem instruktorzy robią co w ich mocy, żeby kształcić mistrzów, ale niestety infrastruktury nie przeskoczą.
 
Może czas na nowy basen?

O dużych inwestycjach zawsze się łatwo mówi, a zdecydowanie trudniej je realizuje. Niemniej jednak, budowa pełnowymiarowego basenu w Szczawnicy, to temat do rozważenia, zarówno dla władz miasta, jak i dla potencjalnych inwestorów. Najbliższe pełnowymiarowe baseny znajdują się 40 i 55 km od Szczawnicy, czyli odpowiednio, w Nowym Targu i Nowym Sączu, ale to Szczawnica przyciąga zdecydowanie więcej turystów, którzy na pewno chętnie by z takiej infrastruktury korzystali. Czy jest to inwestycja opłacalna? Warto policzyć. A gdyby już taki basen powstał, moglibyśmy z dumą patrzeć na jeszcze większe sukcesy młodych adeptów pływania – w końcu mogliby trenować skoki do wody i nawroty i rywalizować z innymi pływakami, jak równy z równym. A może któryś z nich za kilka lat opowiadałby historię swoich początków na 16-metrowym basenie w OS Budowlani.
Sport w naszym kraju jeszcze ciągle raczkuje, ciągle nie do końca rozumiemy jakie ma znaczenie, ale powoli się rozwijamy i uczymy. Trzeba jeszcze wielu nietrafionych projektów, jak choćby zbyt krótka bieżnia dla stumetrowców zaprojektowana dla Centralnego Ośrodka Sportu w Zakopanem (muszą hamować przed setnym metrem, żeby wytracić prędkość przed ścianą), żebyśmy się pewnych rzeczy nauczyli, ale mijający czas i tę naukę ze sobą przyniesie. Obyśmy tylko nie musieli czekać zbyt długo.
 
 
 
W zawodach o Puchar Dyrektora MCSiR Nowy Targ, ze względu na ograniczony budżet, wzięło udział zaledwie sześcioro wychowanków szczawnickiej szkółki, z których aż czwórka w finałowej klasyfikacji cyklu zajęła miejsca na podium Michał Kalata, 1 miejsce , Michał Gołdyn3 miejsce,  Mateusz Gołdyn3 miejsce , Patrycja Gabryś 3 miejsce . Sztafeta Marek i Michał Kalata odpowiednio 1 i 2 miejsce . Warto podkreślić, że łącznie we wszystkich edycjach imprezy wystartowało ponad 600 osób!
 
Jakub Wolski



opublikował: Jakub Dyda

• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
•