Co zabrać na piknik? (art. sponsorowany)

Coraz wyższe temperatury w połączeniu ze zredukowanymi restrykcjami, zachęcają do spędzania czasu na świeżym powietrzu. To właściwie pierwszy taki moment od wczesnej wiosny 2020 roku. Trudno się zatem dziwić, że zmęczeni sytuacją globalną, pragniemy choć na chwilę powrócić do normalności i cieszyć się chwilą. Planując piknik, czy to w parku, na plaży czy w lesie, powinniśmy jednak się do niego przygotować, by po dotarciu na miejsce wypoczynku nie zorientować się, że czegoś nam brakuje.

Co zabrać ze sobą na piknik, by był on w pełni udany? To zależy. Przede wszystkim od odległości, jaką planujemy przebyć, by dotrzeć na wymarzone miejsce. Zależy również od czasu, który w tym miejscu spędzimy. Sprawdźmy zatem, co powinniśmy zawczasu przygotować, by wycieczkę uznać za całkowity sukces.

Planujemy piknik!

Upewnijmy się zatem, że będzie on udany. Co wziąć ze sobą? Pierwszy na myśl przychodzi oczywiście kosz piknikowy – poręczny i dostosowany wielkością do naszych planów. W sklepie internetowym DUKA znajdziemy kosze piknikowe różnych rozmiarów, zarówno dla dwojga, jak i dla większej grupy (np. dla rodziców z dziećmi). Przyjrzyjmy się im bliżej.
 

• DUKA PICKNICK to wiklinowy kosz dla dwóch osób. Warto zwrócić uwagę na fakt, jak przemyślany został ten produkt. Jego wnętrze wyłożone jest miękkim, bawełnianym materiałem, a specjalne paski pozwalają utrzymać na miejscu poszczególne elementy jego wyposażenia. Kosz DUKA PICKNICK to właściwie piknikowy zestaw – w jego wnętrzu znajdują się: - dwa porcelanowe talerzyki; - dwa szklane kieliszki; - dwa noże, dwa widelce i dwie łyżeczki; - jeden korkociąg.Pomimo wyżej wymienionej zawartości, w koszyku wciąż znajduje się duża ilość miejsca do wykorzystania! Wymiary koszyka to 30x30x20 centymetrów, zatem do środka możemy włożyć zarówno prowiant, jak i np. butelkę wina. Warto dodatkowo je zabezpieczyć, by uniknąć obijania ich o siebie w trakcie transportu. 

 

• DUKA PICKNICK dla czterech osób, to kosz wiklinowy, który absolutnie zachwyca swoim wykonaniem. To kosz z wikliny, wyposażony w wygodną materiałową rączkę na froncie. Kosz można przenosić także z wykorzystaniem bawełnianego paska, zamocowanego po obydwu bokach koszyka. W jego przestronnym wnętrzu znajdziemy dobrze umocowane: - cztery porcelanowe talerzyki; - cztery szklane kieliszki; - cztery noże, cztery widelce i cztery łyżeczki; - jeden korkociąg.Wymiary tego kosza piknikowego to 46x30x22 centymetrów, z łatwością zatem umieścimy w nim prowiant i napoje dla kilku osób. Podobnie jak w przypadku wersji dla dwojga, tak i w tej wnętrze kosza zostało wyłożone miękkim bawełnianym materiałem, zapewniającym bezpieczne transportowanie zawartości.

O czym jeszcze powinniśmy pamiętać?

Wybierając się na piknik w miejsca takie jak park, las czy nawet własne podwórko, zapewnijmy sobie ochronę przed owadami. Muchy i komary skutecznie zrujnują atmosferę, nie wspominając już o kleszczach, które lubią przesiadywać w wysokiej trawie. Preparaty, które je odstraszają, są zwykle niewielkie i poręczne, a także ogólnodostępne – warto zatem wyposażyć się w nie zawczasu. To samo dotyczy kremów z filtrem UV (zwłaszcza, jeśli wypoczywać będziemy nad wodą; nawet jeśli nie będziemy się w niej zanurzać, pamiętajmy, że tafla wody przyciąga promienie słoneczne i będąc w jej pobliżu, narażamy skórę na poparzenie).

Jeśli piknik planujemy w bardziej odległym miejscu, warto do naszego koszyka piknikowego włożyć zapełniony termos lub kubek termiczny (różne ich rodzaje również są dostępne na stronie sklepu internetowego DUKA). Utrzyma on temperaturę napoju na niezmienionym poziomie nawet do 12 godzin!

Miłośnicy świeżych herbat, mogą też skusić się na butelkę z zaparzaczem, która pozwoli im cieszyć się świeżo zaparzoną herbatą (bez obaw, o jej wylanie).

Planując piknik z dziećmi, pamiętajmy również o apteczce. Apteczki podróżne, zawierające najważniejsze preparaty pierwszej pomocy (jak choćby plastry na otarcia czy zranienia), znaleźć można bez trudu w większości aptek.

Piknik to przyjemność, ale pamiętajmy o zasadach!

Bez względu na to, jakie miejsce wybierzemy na piknik (może z wyjątkiem własnego ogrodu), zawsze powinniśmy po sobie posprzątać. Będąc w lesie czy w parku, nie rozpalamy ogniska, chyba że znajdujemy się w miejscu do tego wyznaczonym. Dzięki dojrzałej postawie będziemy nie tylko zadowoleni z udanego wypoczynku, ale też z faktu, że zachowaliśmy się rozsądnie i odpowiedzialnie. A to spotęguje radość z przebywania na łonie natury i nie zrujnuje takiej samej przyjemności osobom, które jako kolejne pojawią się na wcześniej zajmowanym przez nas miejscu.