aktualności

Powrót rodu Salamonów na Zamek w Niedzicy (mat. partnera)

30.12.2022

8 grudnia br. w Niedzicy odbyły się uroczystości złożenia do rodzinnego grobowca prochów najstarszego syna właścicieli Zamku w Niedzicy, Gezy Alapi Salamona. Cmentarz rodziny Salamonów, na którym spoczywają członkowie rodu, w tym ostatni właściciele zamku, jest położony na terenie zarządzanym przez Nadleśnictwo Krościenko, leśnictwo Niedzica.

Najstarszy syn Ilony i Gezy Salamonów razem z trójką swojego rodzeństwa: Istvanem, Margitą, Evą wychował się na Zamku w Niedzicy, znanym także jako Zamek „Dunajec”. Ta średniowieczna twierdza położona na brzegu Jeziora Czorsztyńskiego została zbudowana na początku XIV wieku w miejscu dawnych fortyfikacji.

Zamek rodziny Salamonów

Warownia była własnością rodziny Brezovicy. Następnie w 1470 r. zamek trafił do arystokratycznej rodziny hrabiego spiskiego, dziadka pierwszej żony Zygmunta Starego. W ciągu następnych dwóch stuleci twierdza zmieniała właścicieli kilka razy. W połowie XIX wieku, zamek trafił do węgierskiej rodziny szlacheckiej Salamonów.

Małżeństwo ostatnich właścicieli Zamku w Niedzicy odbiło się dużym echem w Budapeszcie i wzbudziło sensację. Pochodząca z bardzo bogatego rodu 26-letnia Ilona hrabina Bethlen poślubiła 40-letniego Gezę Salamona, szlachcica ziemskiego, mieszkającego na prowincji. Małżeństwo okazało się szczęśliwe. Małżonkowie doczekali się czwórki dzieci - Gezy, Margit, Istvana i Ewy. Najmłodsza córka przyszła na świat już po śmierci ojca - w 1920 roku.
 
Cmentarz na skale

Mieszkająca w Budapeszcie młoda wdowa otrzymała w spadku zrujnowany wojną majątek, który wraz z częścią Spisza znalazł się w granicach państwa Polskiego. Wraz z dziećmi zamieszkała w Niedzicy a rodzina spędzała tu czas od wiosny do jesieni. W 1936 roku w pięknym miejscu u podnóża wapiennej skały, około 500 metrów od Zamku, baronowa Ilona Salamonowa, założyła cmentarz rodzinny i sprowadziła tutaj prochy zmarłego męża Gezy, jego brata Andora i stryja.

Tragiczne losy

Powojenne losy rodziny Salamonów i baronowej Ilony były tragiczne. Pod koniec II wojny światowej na zawsze opuściła Niedzicę. Na mocy reformy rolnej, majątek Salamonów został upaństwowiony. Członkowie rodziny byli represjonowani przez węgierskie władze komunistyczne.

Hrabina Ilona, właścicielka Zamku w Niedzicy, zmarła w Budapeszcie 28 maja 1964 roku w przytułku. W 1977 roku jej syn - Geza potajemnie przewiózł prochy matki do Polski i pochował na rodzinnym cmentarzu.

Najstarszy syn Ilony i Gezy Salamonów po 1945 roku również utracił majątek odziedziczony po rodzicach. Był malarzem, pedagogiem w szkołach artystycznych. Zmarł 29 października 1981 roku w Koszycach i został pochowany na cmentarzu św. Rozalii. Po 41 latach jego doczesne szczątki powróciły do rodziny. 8 grudnia br. po uroczystej Mszy św. w kościele w Niedzicy prochy Gezy Salamona zostały przeniesione w procesji na cmentarz rodzinny Salamonów i złożone w grobowcu.

W uroczystości uczestniczyli wnukowie ostatnich właścicieli zamku w Niedzicy (siostrzeńcy zmarłego), którzy dołożyli wszelkich starań, aby sprowadzić szczątki zmarłego wujka do rodzinnego grobowca.

W uroczystości wzięli udział m.in.: konsul Węgier w Krakowie Tibor Gerencsér, wicekonsul Sandor Nedeczky, wójt Gminy Łapsze Niżne Jakub Jamróz, proboszcz parafii w Niedzicy ks. Józef Bednarczyk, gospodarze zamku Krzysztof Mazur i Ewa Jaworowska-Mazur, prezes Związku Podhalan w Polsce, Julian Kowalczyk, przedstawiciele  organizacji  społeczno-kulturalnych oraz mieszkańcy Niedzicy i okolic.
 
 
reklama
komentarze
reklama
najnowsze ogłoszenia
już wkróce
  • 29 03.2024
reklama
dołącz do nas